Kuchnia wegetariańska wymaga często sporo wysiłku i finezji, aby była odpowiednio zbilansowana i różnorodna. Zróbmy przegląd produktów, które mogą urozmaicić dietę wegetariańską, a przy okazji są zdrową żywnością bio.
Coraz więcej Polaków zwraca uwagę na jakość spożywanych produktów. Wiele tych zawierających w nazwie przymiotnik „wegetariański” ma oznaczenie żywności bio. Warto je włączyć do swojej diety, nawet jeśli się nie jest na diecie wegetariańskiej. Słowem wstępu – na całym terenie Unii Europejskiej obowiązują identyczne regulacje odnośnie do produktów ekologicznych, organicznych i biologicznych, między którymi, w świetle tego prawa, można postawić znak równości i stosować je naprzemiennie. Takie produkty są oznaczone logo tzw. Ekoliściem.
WĘDLINY I PARÓWKI
Są to produkty, które wielu wegetarian na pewno włącza do swojej diety, ale warto przypomnieć, że również można zrobić je samemu. Wędliny wegetariańskie dostępne w sklepach są bardzo często opatrzone znakiem żywności bio, ale wysoka cena niejednokrotnie zniechęca konsumentów. Zamiast rezygnować z tego produktu, można przyrządzić własne wegetariańskie kiełbasy – w Internecie jest mnóstwo przepisów. Aby uzyskać unikalny zapach wędzonki, wykorzystać można wędzone warzywa lub sól wędzoną.
PASZTETY
Pasztety wegetariańskie są wysokokaloryczne, ponieważ zawierają znaczne ilości tłuszczów roślinnych. Do wyboru jest cała gama pasztetów, również bio, dopasowanych do przeróżnych preferencji smakowych: z żurawiną, ciecierzycą, soczewicą, fasolą, cebulą, pomidorami i wiele innych. Są łatwe do przyrządzenia również samodzielnie, np. z resztek obiadu (kaszy, warzyw gotowanych itp.). Stanowią idealne urozmaicenie kanapek.
KOMOSA RYŻOWA
Pochodząca z Ameryki Południowej quinoa zawiera wiele wartościowych składników odżywczych, jest źródłem pełnowartościowego białka, przeciwutleniaczy, błonnika, witamin i zdrowych kwasów tłuszczowych. Jej popularność bardzo wzrosła ostatnimi laty, gdy nastała moda na żywność ekologiczną. Warto ją jadać minimum dwa razy w tygodniu.
TEMPEH
Tempeh to substytut mięsa, jeden z zamienników tofu. Obydwa produkty są wytworzone z soi – tofu z mleka sojowego, a tempeh z ziaren soi. Ma wyrazisty smak, w przeciwieństwie do tofu, które trzeba solidnie przyprawiać. Tempeh jest trudniej dostępny i droższy, ale warto od czasu do czasu po niego sięgnąć.
SEITAN
Kolejny zamiennik mięsa, wytwarzany z mąki. To nic innego jak gluten, czyli białko roślinne występujące w ziarnach zbóż. Seitanu powinny wystrzegać się w swojej diecie osoby uczulone na gluten i chore na celiakię. Wyróżnia się tym, że odpowiednio przyprawiony i przyrządzony, najbardziej z wszystkich wegetariańskich zamienników mięsa przypomina w smaku kurczaka. Zaletą seitanu jest również łatwość w jego samodzielnym przyrządzeniu.
NASIONA CHIA
Zdobywające coraz większą popularność nasionka, są bardzo sycące i odżywcze. Można je dodać do soków, uzyskując w ten sposób pożywną, płynną przekąskę, rozdrobionymi zagęścić zupę lub sos, dodawać do sałatek, musli, pieczywa… Zwierają dużo błonnika, białka, tłuszczów Omega-3. Należy jednak pamiętać, aby nie spożywać ich więcej niż 15 gramów dziennie. Często można je spotkać opatrzone znakiem żywności bio.
Do sklepów wchodzi powoli coraz więcej produktów dla wegetarian i wegan, jednak wciąż po wiele produktów trzeba się udawać do sklepów np. z żywnością azjatycką. Dlatego dobrą alternatywą są zakupy w wegetariańskich sklepach online, gdzie jest znacznie większy wybór żywności dla wegetarian.